Suwałki

Kursy i Szkoły

Szkoła

Pielgrzymka maturzystów 2016

 

W dniach 19-24.09.2016 r. maturzyści naszego liceum uczestniczyli w wycieczce/pielgrzymce, której głównym celem było Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej w Częstochowie. Droga była wyczerpująca fizycznie, budująca duchowo i trwała cztery dni.

pielgrzymka2016 019

Dzień pierwszy - Kopalnia Soli w Wieliczce, jedna z największych atrakcji turystycznych w naszym kraju. Poznaliśmy kilkusetletnią historię kopalni, zwiedziliśmy  podziemne miasto z wieloma ekspozycjami i wystawami. Ten zabytek klasy światowej, wpisany, jako jeden z pierwszych dwunastu obiektów na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO zrobił na nas ogromne wrażenie.

Kolejnym punktem na naszym szlaku był Kraków. Chcąc poznać historię tego miasta udaliśmy się w przeszłość a dokładniej do podziemi Rynku krakowskiego.  Na ścieżce edukacyjnej poruszaliśmy się wzdłuż nienaruszonych konstrukcji, obiektów i architektury starego Krakowa. Odkrywaliśmy kamienne drogi z koleinami wyżłobionymi przez koła wozów transportujących towary w czasach króla Władysława Łokietka i najstarsze murowane budowle handlowe. Podziwialiśmy ozdoby, monety i różnorakie przedmioty zagubione lub celowo pozostawione przez odwiedzających to miejsce w dawnych czasach. Żegnając Kraków skierowaliśmy się w góry.

Zakopane powitaliśmy zdobywając Gubałówkę, z której wierzchołka mogliśmy podziwiać wspaniałą panoramę miasta i Tatr.

Dzień drugi - to już prawdziwa górska trasa – Giewont. Po kilkugodzinnej wspinaczce dotarliśmy do upragnionego celu. Przepiękne krajobrazy w drodze na szczyt od Doliny Strążyskiej wynagrodziły nam trudy wyprawy. Giewont zdobyty. Wspinaczka po łańcuchach i pobyt w chmurach był dla wielu z nas niezwykłym przeżyciem. Do Zakopanego zeszliśmy przez malowniczą Przełęcz Kondracką, Halę Kondratową i Kuźnice. Wieczór to oczywiście wspólny spacer po Krupówkach i kupowanie pamiątek.

Dzień trzeci – wędrowaliśmy z Polanicy Białczańskiej przez Dolinę Roztoki, Dolinę Pięciu Stawów, Świstówkę Roztocką do Morskiego Oka. Droga nie była zbyt wymagająca, a krajobrazy niezapomniane i po drodze królowa polskich wodospadów Wielka Siklawa. Padał śnieg, ale widok Morskiego Oka zrekompensował trudy marszu.

Dzień czwarty – Wadowice, zwiedzanie Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Bardzo ciekawie przedstawiona wystawa pozwalająca poznać lub odkryć na nowo życie, działalność i nauczanie Człowieka, który zmienił oblicze współczesnego świata. Dużo osobistych pamiątek po Papieżu. Kolejnym punktem był Oświęcim. Auschwitz-Birkenau były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady. Historia tego miejsca przeraża i pozostaje w pamięci zwiedzających na zawsze.
W końcu po długiej tułaczce dotarliśmy do Częstochowy. W Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej, udział w Mszy Świętej i przedstawienie próśb i dziękczynień do Matki Bożej. Apel Jasnogórski był ostatnim punktem naszej wyprawy. Jeszcze tylko 800 km i jesteśmy w domu.